1 czerwca, 2019

Wsparcie dziecka z wybiórczością pokarmową

 

 

Wielu rodziców ma pytania odnośnie tego, jak na co dzień może wspomóc swoje
dziecko, które ma trudności w zakresie jedzenia. Przede wszystkim najważniejsze jest
zdiagnozowanie dziecka przez specjalistę, który określi, czy niechęć do jedzenia jest
zjawiskiem rozwojowym, czy jest to już zaburzenie, które wymaga interwencji
terapeutycznej. Na początek specjalista powinien zdiagnozować podłoże danych trudności,
czy wynikają one z zaburzeń integracji sensorycznej (SI), przyczyn psychologicznych (np.
urazy), zaburzeń motorycznych w sferze oralnej (w tym planowania motorycznego),
medycznych, czy może są to przyczyny środowiskowe. W zależności od postawionej
diagnozy, wprowadza się terapię, która ma na celu etapowo i sukcesywnie zmniejszyć lub
całkowicie wyeliminować obserwowane trudności i oswoić dziecko z tematyką jedzenia.
Niezależnie od prowadzonej terapii niezwykle ważna jest również praca rodzica z dzieckiem
w domu, która nie musi być obowiązkiem, a ciekawą i przyjemną zabawą dla całej rodziny.
Poniżej znajdują się zagadnienia i odpowiedzi na pytania rodziców, które najczęściej
powtarzają się podczas naszych konsultacji.

1. Wspólne posiłki
Podczas wspólnych, rodzinnych posiłków dziecko ma możliwość zapoznania się z
produktami, które znajdują się na talerzu rodziców. Jeśli zależy nam, aby dziecko spożywało
dany produkt, wskazane jest, aby jak najczęściej znajdował się on na talerzu rodzica, gdyż
wzrasta wtedy prawdopodobieństwo, że po wielokrotnych ekspozycjach maluch spróbuje
danego produktu i zagości on na stałe w jadłospisie naszego dziecka. Ważne jest, aby zadbać
o pozytywną atmosferę podczas rodzinnych posiłków. Pora posiłków powinna się dziecku
kojarzyć pozytywnie, jako czas spędzony wspólnie ze wszystkimi domownikami, więc przy
stole nie powinniśmy poruszać drażliwych lub nieprzyjemnych tematów.

2. Pozycja dziecka przy stole
Dziecko podczas spożywania posiłku powinno siedzieć przy stole. Musimy zwrócić uwagę,
aby wysokość stołu lub krzesła była dostosowana do wzrostu dziecka. Ważne jest, aby
dziecko miało podparcie pod plecy i stopy. Jeśli krzesełko do karmienia nie ma półki na stopy
lub dziecko siedzi na “dorosłym” krześle, możemy obwiązać nogi krzesła taśmą, na której
dziecko oprze stopy. Gdy dziecko nie będzie musiało skupiać się na zachowaniu
odpowiedniej pozycji, będzie mogło w pełni skupić się na posiłku.

3. Ograniczenie dystraktorów
Dystraktory to są wszystkie przedmioty lub bodźce, które odwracają uwagę dziecka od
spożywanego posiłku. Należy całkowicie wyeliminować oglądanie telewizji, korzystanie z
tableta lub telefonu podczas posiłku. Dziecko nie powinno również bawić się zabawkami
przy stole. Wszystkie zmysły dziecka skupione są na odbiorze bodźców płynących z
dystraktorów np. bajki w telewizji, a w takim przypadku spożywanie posiłku odbywa się
automatycznie bez uczestnictwa zmysłów. Poznawanie produktów spożywczych za pomocą
wszystkich modalności zmysłowych jest podstawą etapu oswajania i ekspozycji.

4. Trudności z usiedzeniem przy stole w porze posiłku
Jeśli dziecko jest pobudzone, ucieka od stołu w porze posiłku, warto tuż przed posiłkiem
zapewnić dziecku stymulację prioprocepcji, czyli czucia głębokiego. Można zrobić dziecku
masaż ciała z dociskami, wykonać ćwiczenia gimnastyczne, pobawić się w przeciąganie liny,
można również zastosować kołderkę lub kamizelkę obciążeniową. Oprócz tego, zaangażujmy
dziecko w pomoc w przygotowanie posiłku lub nakrycie stołu.

5. Nie zmuszajmy do jedzenia!
Jest to największy błąd popełniany przez opiekunów dziecka. Im bardziej zmuszamy dziecko
do próbowania lub jedzenia danych produktów, tym bardziej zraża się ono do jedzenia, co w
efekcie prowadzi do pogłębienia awersji pokarmowej. W skrajnych przypadkach może
doprowadzić do całkowitego wyeliminowania z diety produktu, do którego spożycia dziecko
było zmuszane. Nietrafionym pomysłem jest również stosowanie systemu kar i nagród w
odniesieniu do jedzenia.

6. Zachęcajmy dziecko do samodzielnego spożywania posiłku sztućcami lub rękami
Już na etapie rozszerzania diety dziecka, czyli od 6. miesiąca życia, zadbajmy o to, aby
podczas karmienia dziecko miało przygotowaną dodatkową łyżeczkę, która początkowo
będzie mu służyć wyłącznie do zabawy, stopniowo jednak będzie się uczyło nabierać pokarm,
kierować łyżeczkę z pokarmem do ust. Starsze dzieci zachęcajmy do samodzielnego
spożywania posiłków z wykorzystaniem sztućców ale nie zmuszajmy do tego. Jeśli np. 3 –
latek chce być nakarmiony, może to być forma bliskości między nim, a rodzicem. Jeśli
widzimy, że dziecko sobie nie radzi, możemy zaproponować swoją pomoc. Jeśli odmówi,
dajmy mu szansę. Możemy np. zaproponować, że pokroimy mu kotleta (jeśli ma z tym
problem) a sam będzie nabijać kawałki na widelec.

7. Wielokrotne ekspozycje i stopniowe oswajanie z danym produktem
Aby dziecko spróbowało dany produkt, musi być to poprzedzone wielokrotnymi
ekspozycjami. Nie zrażajmy się w momencie gdy dziecko odmówi spróbowania po
pierwszym kontakcie z produktem – jest to naturalna reakcja. Bardzo ważne jest, aby dziecko
miało regularną styczność z produktami spożywczymi w atrakcyjnej dla dziecka formie.
Szczególnie dla dzieci z neofobią pokarmową jest bardzo istotne oswajanie z produktem
spożywczym, czyli wieloetapowe i stopniowe poznawanie danego produktu wszystkimi
zmysłami – wzrokiem, węchem, dotykiem, słuchem, a dopiero na końcu smakiem.
Pamiętajmy o tym, aby nie wprowadzać kilku nowości na raz.

8. Gry i zabawy z wykorzystaniem jedzenia
Mają one za zadanie przybliżyć dziecku tematykę jedzenia, pokazać, że z jedzenia też można
czerpać przyjemność. Najprostszym sposobem jest zaangażowanie dziecka do pomocy w
kuchni, czyli wspólne robienie sałatki owocowej, wspólne lepienie pierogów. Oprócz tego
możemy wykonać z dzieckiem masę z mąki ziemniaczanej z dodatkiem wody, do której
wkroimy dowolne składniki spożywcze. Do masy takiej można dodać również spożywcze
aromaty, które będą modulowały zmysł węchu. Aby masa nie była biała, możemy
wykorzystać naturalne barwniki np. sok z buraka, co będzie stymulowało zmysł wzroku.

Następnym pomysłem jest układanie obrazków z jedzenia. Do tego celu przygotowujemy
kilka miseczek z różnymi produktami spożywczymi, gotowymi do spożycia. Ważne, aby
produkty te miały różne kształty, różne kolory i różne struktury. Mogą to być produkty sypkie
typu: wiórki kokosowe, płatki śniadaniowe, posypki do ciast czy gotowane warzywa: kwiaty
brokuła, marchewka pokrojona w słupki. Produktami tymi możemy wypełniać gotową
kolorowankę albo samodzielnie wymyślać kompozycje.

Miłej zabawy!

Bibliografia:

  1. Gonzales Carlos, Moje dziecko nie chce jeść, 2013.
  2. Rapley Gill, Murkett Tracey, Bobas lubi wybór, 2011.
  3. Bąkowska Marta, Za mamusię za tatusia – sposób na niejadka, 2017.
  4. Fernando Nimali, Potock Melanie, Mały smakosz. Jak wychować dziecko, by jadło chętnie i zdrowo, 2018.
  5. Wiszniewska Natalia, Jak karmić dzieci by jadły chętnie i zdrowo, 2017.
  6. Hogg Tracy, Zaklinaczka dzieci. Jak rozwiązywać problemy wychowawcze, 2007.
  7. Hills Anne, Stone Penelope, Od piersi do talerza, czyli jak karmić małe dziecko, 2009.
  8. Fraker Cheryl, Fisbhein Mark, Cox Sibyl, Food Chaining, 2007.

 

Źródła internetowe:

  1. http://szpinakrobibleee.pl/
  2. http://integracjasensoryczna.info/art/196/zaburzenia-is-a-trudnosci-z-przyjmowaniem-pokarmow

 

 

mgr Natalia Grunwald

logopeda, terapeuta wybiórczości pokarmowej